Do radnego Konrada Łosia zwrócili się mieszkańcy, którzy zaapelowali o „bezwzględną ochronę starego, cennego drzewostanu” znajdującego się na działkach w obrębie Górne Przedmieście w rejonie ulicy Tarninowej i ul. Adama Asnyka.

- Mieszkańcy mają powody do obaw, gdyż pod koniec lutego podejmowano czynności polegające na wycince drzew w obrębie tych działek. Kto wie jaki byłby rezultat tych działań, gdyby nie niezwłoczna reakcja okolicznych mieszkańców i nagłośnienie sprawy także za pośrednictwem lokalnych mediów. Na szczęście najcenniejsze egzemplarze drzewostanu zostały uratowane. Już wówczas zostałem poinformowany przez mieszkańców o tym niepokojącym procederze - przypomina przedstawiciel bielszczan.

Jak dodaje, „aktualnie realizowana jest procedura zmiany przedmiotowego planu”.

- Celem zainteresowanych mieszkańców jest maksymalne zabezpieczenie przy tej okazji cennego drzewostanu porastającego na wskazanych wyżej działkach i zachowanie jego niepowtarzalnych walorów przyrodniczych dla nich samych oraz przyszłych pokoleń. Z informacji jakie otrzymałem od mieszkańców wynika, iż rozumieją oni oczekiwania właściciela działek co do możliwości ich zagospodarowania. Niemniej jednak ich ewentualna zabudowa pod budownictwo mieszkaniowe powinna być realizowana w taki sposób, aby nie pozostawała w kolizji i nie odbywała się kosztem wartościowych przyrodniczo drzew. Zatem wszystkie inwestycje realizowane na omawianym terenie powinny wpisywać się w ochronę zieleni. Mieszkańcom zależy na maksymalnym zachowaniu istniejącego starodrzewia. Podkreślają; iż jest to teren na którym bytują dzikie zwierzęta parzystokopytne - wyjaśnia radny.

I podkreśla, że aktualny zapis, który brzmi "zachowanie istniejącej zieleni wysokiej", nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia w zakresie ochrony cennych gatunków drzew, stąd też wymaga przeformułowania na „bezwzględny nakazać zachowania istniejącej zieleni wysokiej”.

Jak w odpowiedzi poinformował Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej, „pod koniec lutego 2023 roku na wskazanych działkach były prowadzone prace pielęgnacyjne polegające na usunięciu (wycięciu, zmulczowaniu i posprzątaniu) drzew i krzewów, które nie wymagają uzyskania decyzji administracyjnej”.

- W ramach obowiązującego miejscowego planu zapis dotyczy „zachowania istniejącej zieleni wysokiej”. W takiej formie jest uwzględniany i stosowany przez organy wydające decyzje administracyjne np. podczas rozpatrywania wniosków o wycinkę drzew. Zastosowanie modyfikacji
ww. zapisu planu poprzez dodanie słów „wymóg”, „nakaz”, itd. czy użycia stwierdzenia „bezwzględny nakaz zachowania istniejącej zieleni wysokiej” mogłoby budzić wątpliwości w ocenie organów wydających decyzje administracyjne, np. w przypadku usunięcia suchych drzew - podkreślił wiceprezydent.