Foodsharing to inicjatywa, która za główny cel stawia sobie ograniczenie zjawiska marnowania jedzenia. To właśnie w ramach foodsharingu w Bielsku-Białej powstała pierwsza w mieście jadłodzielnia - lodówka, do której każdy może włożyć nadmiar jedzenia.

Publiczna lodówka nie bez przyczyny została uruchomiona w okresie Świąt Wielkanocnych. To właśnie na Wielkanoc i Boże Narodzenie Polacy marnują najwięcej żywności. Z badań wynika, że statystyczny Polak każdego roku do śmietnika wyrzuca aż 50 kilogramów jedzenia!

We wtorek rano w lodówce dominowała tradycyjna sałatka jarzynowa. Ktoś przyniósł także sałatkę makaronową z tuńczykiem, sałatkę z buraczkami, babkę wegańską, chleb i sok z buraków. Obok lodówki znajduje się półka na produkty, które nie wymagają przechowywania w niskiej temperaturze.

Tymczasowo (do środy) lodówka znajduje się przy ulicy Grota-Roweckiego, przy ścianie LO im. Żeromskiego. Od środy lodówka zostanie przeniesiona na drugą stronę budynku - ulica Bohaterów Warszawy - ze względu na zainstalowany tam monitoring.

- Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w realizacji tego przedsięwzięcia: Panu Prezydentowi Bielska-Białej - Jarosławowi Klimaszewskiemu za przychylność i pomoc, Pani Dorocie Fedyckiej-Brandys z Urzędu Miasta za zaangażowanie, Panu Dyrektorowi Liceum Krzysztofowi Kaczorowi za udostępnienie miejsca i gotowość do pomocy, Pani Magdzie za lodówkę, Pani Małgorzacie za szafkę, Panu Wacławowi za transport, Krzyśkowi za pomoc przy tworzeniu nalepek na lodówkę - informują pomysłodawcy akcji z grupy Foodsharing Bielsko-Biała.

Zachęcamy do polubienia profilu "Jadłodzielnia Foodsharing Bielsko-Biała" na Facebooku.